Na dachu kamienicy D
prostując zmęczone kości e
przykucnął w słońcu Szemkel h
Archanioł grzesznych miłości G A h cis
Zmęczone skrzydła zwinął D
Płacząc na dachu skrajue h
Tak trudno przemycać grzeszników G fis
Przez bramy Boskiego raju.... G fis e/D
I westchnął Szemkel smutno G A h /A
Do lotu prostując skrzydła G fis(A) e/D
Cóż winna ludzka miłość G A h/A
Że nawet Aniołom zbrzydła...? x2 G fis e/D
G A h cis D – A G
Śmiały się inne anioły D
Że szary, zmęczony nieładny e
Że skrzydła ma zmierzwione h
Że kolor piór tak szkaradny G A h cis
Że wielokrotnie karany D
Za przemyt ludzkich słabości h
Że dla takiego nie warto G fis
Marnować Boskiej miłości G fis e/D
Puszyste, białe dostojne Fis h
i z rozwianymi lokami, Fis h
fruwały nad nim wyniośle Fis G D
zajęte ważnymi sprawami G fis e/G A D
I westchnął Szemkel smutno G A h /A
Do lotu prostując skrzydła G fis(A) e/D
Cóż winna ludzka miłość G A h /A
Że nawet Aniołom zbrzydła...? G fis e
Że nawet Aniołom zbrzydła...? G A D
G C e D C
Gdy ból obezwładnia
Kiedy boisz się być sam
Życie ucieka przez palce
Kiedy wszystko jest nie tak
D C G D
D C G D
Kiedy stoisz w miejscu
I nie ma dokąd iść
Przyjacieeeeele....
Tak naprawdę nie ma ich
W me senne noce, senne dni
Gdy milczy telefon, nikt nie stuka do drzwi
W bezsenne noce, tylko Ty
Możesz zapukać do moich drzwi
Ref :
G e D C
Nie trać wiary, nie opadaj z sił
Jestem z Tobą, tam gdzie Ty
By rozproszyć smutne dni
Jestem z Tobą, tam gdzie Ty
Gdy z walizką marzeń
Na rozstaju będziesz dróg
Niech spalone słonce usta
Schłodzi brzmienie prostych słów
Gdy ból obezwładnia
Kiedy boisz się być sam
Życie ucieka
Kiedy wszystko jest nie tak
W me senne noce i senne dni
Gdy milczy telefon, nikt nie stuka do drzwi
W bezsenne noce, tylko Ty
Możesz zapukać do moich drzwi
Ref :
Nie trać wiary, nie opadaj z sił
Jestem z Tobą, tam gdzie Ty
By rozproszyć smutne dni
jestem z Tobą, Tam gdzie Ty
Spotkali się w romantyczny wieczór. D A
Na scenie właśnie „4 nad ranem" D G
ktoś grał jakby czas się zatrzymał D A
W Bieszczadzkim Wołosatem G A D
I chwila za chwilą przemykały h A
Spojrzenie chowało się za spojrzeniem h D
Tak niewiele brakowało A D
By pożegnali się milczeniem G A D
Ref.:
Słowo banalne eksperymentalne h A D
Zaklęte w wstydliwa cisze
Słowo tak chciane niewypowiedziane
Spragnione by je usłyszeć
Słowo tak proste, niezwykle wyniosłe
Jak chwile, co jeszcze przed nimi
Wiec może któreś się zdecyduje
Milczenie tym słowem przyszpilić
Mieszkali od lat na jednej ulicy D A
Szron przykrył ich myśli, zmęczone głowy D G
Na innych ławkach w parku siadali D A
Inne alejki samotnych G A D
Kiedyś przypadek się nimi zachwycił h A
Ich siwą samotność wyswatał h D
W spożywczym przy kasie, stanęli jak wryci A D
Świat stanął, cisza zaległa. G A D
h A h
Góry aż do nieba
I zieleni krzyk
G D e
Polna droga pośród kwiatów
A h
I złamany krzyż
Strumień skryty w mroku
I zdziczały sad
Stara cerkiew pod modrzewiem
h G D
I pęknięty dzwon
Zarośnięty cmentarz
Na nim dzikie bzy
Ile łez i ile krzywdy
Ile ludzkiej krwi
Księżyc nad okrytem
Niebo pełne gwiazd
Tańczą szare popielice
Sad usypia nas
e G h
Ref: To właśnie są x3 }
To właśnie moje Bieszczady }x2
Zarośnięte olchą
Pola dawnych wsi
Kto je orał kto je zasiał
Nie pamięta nikt
Skrzypią martwe świerki
To drewniany płacz
Świat się kończy w Sokolikach
Dalej tylko las
Druty na granicy
Dzielą nacje dwie
Dzieli ściana nienawiści
I przeraża mnie
San jest taki płytki
Gdzie Beniowej brzeg
Dzieli ludzi dzieli myśli
Straszny jego gniew
G h C
Zielone oczy i lekko zadarty nos
G h C
kartka w ręku drży, gdy zabiera głos.
Tak chcę byś przy niej był, choćby ten jeden raz
za mało o niej wiesz, za szybko minął czas.
C5 (C) D5 (D)
A ty znów przechodzisz obok, ona zawsze czeka tu
C5 (C) D5 (D)
A przeciez gasną oczy i powoli brak nam tchu
G D a
Więc pójdź i spytaj ją o ręce które drżą
C
i o ten pierwszy taniec, o myśli które tną.
I gdy sie skończy wszytko, gdy się skończy czas
z tą chwilą tu zastanie w twych objęciach jeszcze raz.
Jaskrawe światła i ludzi straszny tłok,
a ona czeka na jego pierwszy krok.
Chce opowiadac ci, to dla niej ważny dzień,
chce z tobą cieszyć się, przy tobie zapaść w sen.
Więc nie przechodź obok nie zawsze będziesz tu,
a przecież gasną oczy i powoli brak nam tchu.
Więc pójdź i spytaj ją o ręce które drżą
i o ten pierwszy taniec o myśli które tną.
I gdy się skończy wszystko, i gdy się skończy czas
z tą chwila tu zostanie w twych objęciach jeszcze raz.
Więc nie przechodź obok nie zawsze będziesz tu,
bo przecież gasną oczy i powoli brak nam tchu.
Więc pójdź i spytaj ją o ręce które drżą
i o ten pierwszy taniec o myśli które tną.
I gdy się skończy wszystko, i gdy się skończy czas
z tą chwila tu zostanie w twych objęciach jeszcze raz.
G ↓↓↓↑ C ↓↓↓↑
Jeden chciałby być żołnierzem
G ↓↓↓↑ D ↓↓↓↑
drugi chciałby być papieżem
G ↓↓↓↑ C ↓↓↓↑
jeden ładny drugi brzydki
D ↓↓↓↑ G ↓↓
a ja kocham twoje cycki.
e ↓↓↓↑ C ↓↓↓↑
Gdybym nosił moro gacie
G ↓↓↓↑ D ↓↓↓↑
albo żyłbym w celibacie
e ↓↓↓↑ C ↓↓↓↑
to bym uciekł bym był szybki
D ↓↓↓↑ G ↓↓
aby zmacać twoje cycki
Jeśli mógł bym wybrać prace
i dowolnie jaką płace
chciałbym zostać masażystą
robić masaż twoim cyckom
wymacałem już jednego
zaraz pora na drugiego
bo nie jestem tak okrutny
by ten drugi miał być smutny
i choć wiem że ty nie umiesz
tak do końca mnie zrozumieć
to ja nie mam cycków wcale
więc mi użycz swoją parę
gdyby cycki mogły latać
to bym chciał się za nie złapać
i odlecieć gdzieś w obłoki
z nimi zwiedzać świat szeroki
One lepsze są od wódki
bo czy wódka ma gdzieś sutki
i fajniejsze są od tego
co jest lepsze od wszystkiego
Gdybym stracił obie ręce
albo straciłbym ... coś więcej
mógłbym przy pomocy stup
macać cycki aż po grób
Czujesz się dobrze dziś.
Jakbyś nabierał sił, możesz dalej iść.
Czujesz się dobrze dziś.
Dziś czujesz się jak Mistrz!
Czujesz się dobrze dziś.
Jakbyś nabierał sił, możesz dalej iść.
Czujesz się dobrze dziś.
Dziś czujesz się jak Mistrz!
Bo muzyka ma taką moc,
Tylko musisz usłyszeć ją.
Ona musi porwać totalnie Twoją uwagę,
Jeśli nigdy nie porywa no to słuchacz z Ciebie żaden.
Ale jeśli słuchasz tych nut,
Jeśli w nie się zagłębiasz
Kiedy słowo, przekaz i rytm
Trafiają prosto do Twego serca to,
Oznacza że możesz czuć już
Jak poprawia się Twój stan,
Poprawia się Twego nastroju stan.
Musisz tylko słuchać tych nut,
I odprężyć się, posłuchać tych nut!
Słuchać tych nut,
I odprężyć się, posłuchać tych nut!
Czujesz się dobrze dziś.
Jakbyś nabierał sił, możesz dalej iść.
Czujesz się dobrze dziś.
Dziś czujesz się jak Mistrz!
Posłuchaj basu...
Jak przyjemnie wibruje w Twoim ciele.
Troszeczkę basu.
Zobacz przyjacielu, jak potrzeba nam niewiele.
Swą uwagę skup,
Do tej melodii możesz ją zawęzić.
I wraz z każdym kolejnym oddechem,
Coraz głębiej się odprężyć.
Jak chcesz.
Czujesz się dobrze dziś.
Jakbyś nabierał sił, możesz dalej iść.
Czujesz się dobrze dziś.
Dziś czujesz się jak Mistrz!
Poproszę o chwilę uwagi,
Powiem że to sprawi, że pogłębi się
Ten przyjemny stan.
Poproszę o chwilę uwagi,
Niech ten bas
Bawi was, w ten czas.
Ty będziesz coraz lepiej się czuć,
Kiedy będziesz słuchać tych nut,
Ty będziesz lepiej się czuć.
Poczujesz słodki chillout i luz.
Ty będziesz lepiej się czuć.
Po tej piosence
I zapragniesz jeszcze więcej czuć!
Musisz tylko słuchać tych nut,
Odprężyć się,
Posłuchać tych nut!
Słuchać tych nut,
Odprężyć się,
Posłuchać tych nut!
Czujesz się dobrze dziś.
Jakbyś nabierał sił, możesz dalej iść.
Czujesz się dobrze dziś.
Dziś czujesz się jak Mistrz!
Czujesz się dobrze dziś.
(Jakbyś nabierał sił, możesz dalej iść.)
Czujesz się dobrze dziś.
(Dziś czujesz się jak Mistrz!)
Okay F
Coconut Man, a
Moon Head and Pea d
You're ready? Ais
Seems like everybody’s got a price
I wonder how they sleep at night
When the sale comes first
And the truth comes second
Just stop for a minute and
Smile
Why is everybody so serious
Acting so damn mysterious
Got shades on your eyes
And your heels so high
That you can’t even have a good
Time
Everybody look to their left
Everybody look to their right
Can you feel that (yeah)
We're paying with love tonight
It’s not about the money, money, money
We don’t need your money, money, money
We just wanna make the world dance
Forget about the Price Tag
Ain’t about the (ha) cha-change, cha-change
Ain't about the (yeah) ba-blame, ba-blame
Wanna make the world dance
Forget about the Price Tag
(Okay)
We need to take it back in time
When music made us all unite
And it wasn’t low blows
And video Hoes
Am I the only one gettin
Tired
Why is everybody so obsessed
Money can’t buy us happiness
Can we all slow down
And enjoy right now
Gurantee we’ll be feeling
All right
Everybody look to their left (to their left)
Everybody look to their right (to their right)
Can you feel that (yeah)
We're paying with love tonigh
It’s not about the money, money, money
We don’t need your money, money, money
We just wanna make the world dance
Forget about the Price Tag
Ain’t about the (ha) cha-change, cha-change
Ain't about the (yeah) ba-blame, ba-blame
Wanna make the world dance
Forget about the price tag
B.o.B.
Yeah, Yeah
Well, keep the price tag
And take the cash back
Just give me six strings
And a half step
And you can, can keep the cars
They need a garage
And all I
Yes all I need are keys and guitars
And guess what
In 30 seconds I'm leaving to Mars
Yes we leaving across
These undefeatable odds
It's lke this man
You can't put a price on the life
We do this for the love
So we fight and sacrifice everynight
So we ain't gon stumble and fall never
Waiting to see a sign of defeat uh uh
So we gon keep everyone moving their feet
So bring back the beat and everyone sing
It’s ain’t about the money, money, money
We don’t need your money, money, money
We just wanna make the world dance
Forget about the price tag
Ain’t about the (ha) cha-change, cha-change
Ain't about the (yeah) ba-blame, ba-blame
Wanna make the world dance
Forget about the price tag
It’s ain’t about the money, money, money
We don’t need your money, money, money
We just wanna make the world, dance
Forget about the price tag
Ain't about the uh cha-change, cha- change
Ain't about the yeah ba-blame, ba-blame
Wanna make the world dance
Forget about the price tag
Zbrodniarze na tronach!
Nie mam żadnych złudzeń, nie, nie. A G
Pozostali sami kłamcy, nie, nie.
Martwi niewolnicy, nie, nie, zgniłej polityki, nie, nie.
Kapłani szatana odprawiają mszę.
Kapłani szatana odprawiają mszę.
Na wschodzie wojna.
Na zachodzie wojna.
Brat zabija brata.
Zbrodniarze na tronach!
Nic, nic, tutaj nie ma już nic! Nic, nic.
Judasz sprzedał Judasza.
Brat zamordował brata.
Kapłani szatana odprawiają mszę.
Kapłani szatana odprawiają mszę.
Na wschodzie wojna.
Na zachodzie wojna.
Brat zabija brata.
Zbrodniarze na tronach!
Judasze! Omamił was Babilon!
Nie mam żadnych złudzeń, nie, nie.
Pozostali tylko kłamcy, nie nie.
Martwi niewolnicy, nie, nie, zgniłej polityki, nie, nie.
Kapłani szatana odprawiają mszę.
Kapłani szatana odprawiają mszę.
Na wschodzie wojna.
Na zachodzie wojna.
Brat zabija brata.
Zbrodniarze na tronach!
/h/Nie masz w planach wielkich/A/ zmian/G/
/h/czekasz na bezchmurne/A/ niebo/G/
/h/a jak się lubi co się/A/ ma/G/
cieplejszy /h/wieje wiatr/D/
życie ma/A/ lepszy smak
/G/oddychaj,/A/ zdobywaj, /h/zaklinaj /G/czas, żyj/fis/.
Ref:
/h/Nie bój się bo wielkie /G/oczy ma
ten strach/A/ to tylko złudzenie, więc
/h/uwierz w siebie /G/tak pokonasz /A/lęk
/h/to co chcesz tu/G/i teraz dzieje się/A/
śmiało płyń pod prąd/G/
na nieodkryty ląd./A/
Gdy rysujesz życia plan
niesiesz ciężar swoich strat
czasem trzeba tylko chcieć
musisz przełamać się
nie warto w miejscu stać
oddychaj, zdobywaj, zaklinaj czas, żyj.
Ref:
Nie bój się bo wielkie oczy ma
ten strach to tylko złudzenie, więc
uwierz w siebie tak pokonasz lęk
to co chcesz tu i teraz dzieje się
śmiało płyń pod prąd
na nieodkryty ląd. x2
..............
/F/Życie tętni tu mocniej,/G/ wlewa się do płuc.
/a/Tak bezczelnie ulotni/C/e nie daje spać nam/G/ znów.
/F/Przez szyby, ściany, /G/powieki wdziera się tutaj świat.
/a/Przynosi nowe historie, /C/które tak chcemy/G/ znać.
/F/Mamy tylko sekundę,/G/ jeden moment dziś.
/a/Więc wyprzedzamy/C/ codzienność.
Zapa/F/miętaj, jutra nie/G/ będzie.
Liczy się /a/teraz więc, dziś nie/C/ gubimy chwil./G/
Na karuze/F/lach kręci nas/G/ życie.
Masz tylko/a/ moment dziś, więc kochaj /C/albo giń.../G/
przygrywka:
/F/G/a/C/
/F/G/a/C/
Spod wskazówek zegarów wyrywamy tu czas.
Polujemy na miłość, ekscytacje i blask.
Jak dilerzy emocji dawkujemy ten stan.
Zero asekuracji, skaczemy w dół na raz.
Mamy tylko sekundę, jeden moment dziś.
Więc wyprzedzamy codzienność.
Zapamiętaj, jutra nie będzie.
Liczy się teraz więc, dziś nie gubimy chwil.
Na karuzelach kręci nas życie.
Masz tylko moment dziś, więc kochaj albo giń.
/F/Kochaj albo/G/ giń.
/a/Kochaj albo /C/giń.
/F/Tylko moment /G/dziś.
/a/Kochaj albo/C/ giń.
Zapamiętaj jutra nie będzie.
Liczy się teraz, więc dziś nie gubimy chwil.
Na karuzelach kręci nas życie.
Masz tylko moment dziś, więc kochaj albo giń.
/F/Zapamiętaj jutra nie /G/będzie.
/a/Zapamiętaj jutra nie /C/będzie.
/F/Zapamiętaj jutra nie /G/będzie.
/a/Zapamiętaj jutra nie/C/ będzie.