• Chwyty/Teksty
  • Akordy
  • Przydatne programy...
  • O mnie
  •                                    
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Maciej Maleńczuk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Maciej Maleńczuk. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 29 grudnia 2013

Święto Kobiet – Maciej Maleńczuk

Transktypcja do starndard tuning - Grzegorz Wilk

riff1:
|-------7------8---7--|
|---8-----8----8---7--|
|-----9-----9--9---8--|
|-9------------10--9--|
|--------------10--9--|
|--------------8---9--|

riff2:
|-3-3-0---8---7--|
|-3-3-0---8---7--|
|-4-4-1---9---8--|
|-5-5-2---10--9--|
|-5-5-2---10--9--|
|-3-3-0---8---7--|

G G E C B

zwrotka - akordy bite w taki sposób:

|------7--|----5-|
|------8--|----7-|
|------9--|----7-|
|-9-9-----|7-7---|
|---------|------|
|---------|------|

Em D

|-7---5---2---|
|-7---5---2---|
|-8---6---3---|
|-9---7---4---|
|-9-x-7-x-4---|
|-7-x-5-x-2---|

B A F#

riff1
W tym dniu nieistniejącym święta kobiet
riff1
A jednak właśnie ten dzień się pamięta
riff1
Doprawdy składam tę wiązankę tobie
riff2
Z wyrzutów sumienia

Em D
Niechże na gorsze nic już nigdy się nie zmieni
E
I nikt nie każe ci być twardą i bez wad
D
Miej zawsze dużo dobrych rzeczy do jedzenia
B A F#
Bezpieczny własny świat


etc....

Sprzedaj mnie faktowi – Maciej Maleńczuk

Poznałem ją gdy miałem mały kryzys w życiu swym  e a
I sam już nie wiedziałem, jak poradzić sobie z nim    F H7
I w tym mój sukces był,,że cofnąłem się w tył            e a
I z tego byle czego całkiem nieźle żył                        C7 H7 e

I dola ta idola pchała mnie na dno            G D                
Litra dziennie chlałem i nie tylko to            a e
I co złe było dobre, a co dobre to zło         G D
I do zera się zgrałem owładnięty tą grą      C7 H7 e

Ten romans był dziki, ten romans był zły              
Za mało romantyki w romansie było tym
Tyle razy zrywałem, tyle razy chciałem zwiać
Lecz ciągle ci dawałem, a ty ciągle chciałaś brać

Dziś za inną tęsknię, inna mi się śni                       e a
Dziś inna moje serce rani aż do krwi                      F H7
Znalazłem sobie inną bo na to przyszedł czas       e a
Ty zapłaczesz dziewczyno jeszcze nie jeden raz    C7 H7 e

Zabrałaś z mego życia zbyt wiele długich lat
Chociaż byłaś mi siostrą, a ja byłem ci jak brat
Lecz, Kain zabił Abla więc nie ufam ci
I nie dzwoń do mnie więcej i nie sms-uj mi

Dziś za inną tęsknię, inna mi się śni
Dziś inna moje serce rani aż do krwi
Znalazłem sobie inną bo na to przyszedł czas
Ty zapłaczesz dziewczyno jeszcze nie jeden raz

Naćpany i pijany nie widziałem że,
To co miedzy nami wykorzystasz przeciw mnie
I albo do mnie wrócisz, albo forsy chcę
Albo sprzedam cię Faktowi na dobre i na złe

I dola ta idola pchała mnie na dno
Litra dziennie chlałem i nie tylko to
I co złe było dobre, a co dobre to zło
I do zera się zgrałem owładnięty tą grą

Soffe U – Maciej Maleńczuk


intro:

E :-2-----------------------------2---2--0---0--2--|
B :-2------------2-0-----0-----0--2---2--0---0--2--|
Ab:-2----------------------2-2-0--2---2--0---0--2--|
E :-2--------2--------------------2---2--0---0--2--|
B :-2-----2-----------------------2---2--0---0--2--|
E :-2-----------------------------2---2--0---0--2--|

akordy:

E :-2---0---7---5-|
B :-2---0---7---5-|
Ab:-2---0---7---5-|
E :-2---0---7---5-|
B :-2---0---7---5-|
E :-2---0---7---5-|
F# E B A


F# E F# E
Soffe U Torraine so mateo faszire
F# E
So meri xanto dime
F# E F#
Tarime tarime

B A B A
Nextus presto vadei dżino dżino verteri
B A
Kriża me kriża me
B A B
Tarime tarime

Miasto Kraków – Maciej Maleńczuk

riff1:

e|-0-----0--0-------------2----2-2-2-2-2-2-----|
b|-0-----2--2---0-----0---2----2-2-2-2-2-2-----|
g#|0-----0--0---0-----0---2----2-2-2-2-2-2-----|
e|-0------------------0---2----2-2-2-2-2-2--0--|
b|-0------------0h2p0-----2----2-2-2-2-2-2--0--|
e|-0--0--0--0---------0---2----2-2-2-2-2-2--0--|


e|-3-------------2---|
b|-3-------------2---|
g#|3-------------2---|
e|-3-------------2---|
b|-3-------------2---|
e|-3-------------2---|
G F#

e|-3--------5--------7---|
b|-3--------5--------7---|
g#|3--------5--------7---|
e|-3--------5--------7---|
b|-3--------5--------7---|
e|-3--------5--------7---|
G A B
[riff1]
Tosiek Radwan jest we Włoszech lubił psy
[riff1]
Anka w Wiedniu wyszła za mąż
[riff1]
Czasem dzwoni ktoś i pyta jak tam Kraków
[riff1]
Czasem jakieś smutne listy

G F#
Kraków piękny trochę śmierdzi a poza tym po staremu
G F#
W Piwnicy pod Baranami banda zgredów i szpanerów
G F#
Wolno się sączy czarna kawa w Rio
G A B
Wódka droższa co poza tym chyba nic sie nie zmieniło

itd...

Hymn Cracovii – Maciej Maleńczuk

1.
D                        A
Kraków to stolica Polski
A                     D
Perła ukryta we mgle
        h                        G                        
Z najdalszych krain zamorskich
A                               D
Każdy wspomnienia tu śle
D                               A                
Więc chociaż będę daleko
A                            D              
Gdy los mnie rzuci precz
      h                      G                  
Na zawsze będę pamiętał
A                                 D                  
Co w życiu mym ważne jest                

Refren:
     D             A
Cracovia i jej barwy dwie      
      A                    D
Cracovio po prostu kocham cię
     h                         G
Cracovio cóż bardziej polskie jest
A                            D
Niż twoja czerwień i biel                    

2.
D                              A
Chociaż czasami przegramy
A                         D            
Różnie bywało, ty wiesz
h                             G                  
Kochałem cię w okręgówce
A                         D
I w pierwszej lidze też                      

Ref:
D                                     A
Pamiętam że jestem z Krakowa
     A                            D    
Pamiętam i mam to we krwi      
    h                         G  
Pamiętam te święte słowa
A                          D
Nigdy nie zejdę na psy                  

Gdzie jesteście przyjaciele moi – Maciej Maleńczuk

Nie jestem winien   e/H7
Nikt mi nie dłużen  e/H7    
Tak po trochu dogorywam   e/H7
Trochę do tyłu ciągnie mój wózek   e/H7
Trochę do przodu go czasem pcham  e/H7
Inni igrają moim losem  a/e
Ja milczę jak pies      a/e
Jeszcze chwila          a
Jeszcze trochę           e
I zapomnę Cię         H7/e

I znowu siedzę
I znowu nie wiem
Jak sobie z tym radę dam
Jedno co pewne
Jak zgrany refren
Że rano znowu będzie kac
Inni igrają moim losem
Ja milczę jak pies
Jeszcze chwila
Jeszcze trochę
I zapomnisz wiem                      H7/e/D

Gdzie jesteście przyjaciele moi    G/D
Odpłynęli w sinej mgle                a/H7
Kogo to obchodzi kiedy boli       G/D
Tylko ciebie kiedy idzie źle          C/H7/e

I tak na koniec wysoki sądzie
Zanim wszystkich pożegnam
Duszą i ciałem kiedyś kochałem
Dziś bez tego umieram
Inni igrają moim losem
Ja milczę jak pies
Jeszcze chwila
Jeszcze trochę
I zapomnisz mnie

Edek Leszczyk – Maciej Maleńczuk

główny riff (intro / zwrotka): 

E :0--0-0-0-0--0--0--0-0------0--0-0-0----0--0--0-0-0-0---0--0-0-1--1-0--0--0-0---| 
B :0--0-0-2-2--3--3--3-0------0--0-0-0----0--0--0-0-0-0---0--0-0-1--1-0--0--0-0---| 
Ab:0--0-0-0-0--0--0--0-0------0--0-0------0--0------------0--0-0-1----0--0--0-0---| 
E :0--------------------------0------0------------2-2-2---0------1----0--0--0-0---| 
B :0--------------------------0------3------------3-3-3---0------1----0--0--0-3---| 
E :0--------------------------0------0----------0-0-0-0---0------1----0--0--0-0---| 

E :--0--0-0-0----0--0--0-0-0-0--0--0-0-0----0--0--0-0-0-0--| 
B :--0--0-0-0----0--0--0-0-0-0--0--0-0-0----0--0--0-0-0-0--| 
Ab:--0--0-0------0--0-----------0--0-0------0--0-----------| - po tym wchodzi wokal i gramy 
E :--0------0------------2-2-2--0------0------------2-2-2--| wszystko od poczatku. 
B :--0------3------------3-3-3--0------3------------3-3-3--| 
E :--0------0--0-------0-0-0-0--0------0--0-------0-0-0-0--| 


akordy w refrenie: 

E :-8--7--3--1| 
B :-8--7--3--1| 
Ab:-8--7--3--1| 
E :-8--7--3--1| 
B :-8--7--3--1| 
E :-8--7--3--1| 
C B G F 

refren: 

C B 
W domu narzeczonej atmosfera napięta 
C B 
Wiadomo - przecież jutro ślub 
C B 
Matka się w kuchni krząta i sprząta 
G F 
Teść wódkę stawia na stół. 

Ach prosze pani – Maciej Maleńczuk

akordy w zwrotce - bicie:

Em Bm
e|-----7----|-----2---|
b|-----8----|-----3---|
g#|-----8----|-----3---|
e|-7-7-7-7--|-2-2-2-2-|
b|----------|---------|
e|----------|---------|


break1:

e|------5------------3------------------|
b|------5------------3------------------|
g#|------5------------3-------5---3---2--|
e|-5-5----------3-3----------5---3---2--|
b|-5-5-----5----3-3----3-----5-x-3-x-2--|
e|-5-5-----5----3-3----3----------------|


break2:

e|------5------------3-----6---3---2---0----7--|
b|------5------------3----(0)-(0)-(0)--0----7--|
g#|------5------------3----------------------8--|
e|-5-5----------3-3----------------------------|
b|-5-5-----5----3-3----------------------------|
e|-5-5-----5----3-3----------------------------|


ostatni raz w piosence ("ride vau, ride vau..."):

e|------5------------3-----6-6-6-6-6----7-7-7-7-7-7-7----0----------|
b|------5------------3-----6-6-6-6-6----7-7-7-7-7-7-7----0----------|
g#|------5------------3-----6-6-6-6-6----7-7-7-7-7-7-7----0----------|
e|-5-5----------3-3--------6-6-6-6-6----7-7-7-7-7-7-7----0----------|
b|-5-5-----5----3-3--------6-6-6-6-6----7-7-7-7-7-7-7----0----------|
e|-5-5-----5----3-3--------6-6-6-6-6----7-7-7-7-7-7-7----0----------|


Em, Bm, Bm, Em, Em, Bm, Bm, Em


Em Bm
Ach proszę pani proszę pani

Em
Niech mnie pani więcej już nie rani

Bm
Już dosyć nie chcę nie chcę za nic

Em
Niech nie rani mnie pani - nie pani


break1:

Niech skończy się już to ranienie
Bo ja nie jestem do ranienia

break2:

Co kiedyś piękne teraz zwiędłe
Cynizmem przeżarte - schemat


reszta tekstu:


"Ulica śpiewa hymn o dolarze
A wolni grażdanie szczerzą szczerby
I Polska, Polska uber alles
Faszyści grupami jak psy
Na ulicach miast
Próbują noży na mej twarzy
Polska, Polska ponad wszystko
W kleszczach milczenia pociągiem jadę...


Pani bardziej samolotami
Których się pani trochę boi
Tak ciągle się oddalamy zbliżamy
Taki życiowy es flores
Na pani miejscu już dawno bym go rzucił
Dałbym rozsądkowi głos
I miłą melodię zanucił


Zima - która to już zima
Doprawdy zbyt dobra mam pamięć
Wina - która to już wina
Dlaczego tak dobrze pamięta się
To co złe
A przecież tak dobrze cię przytulić
I miłą melodię zanucić


O no setine seti maria
Dana elito ne pa er
O no setine seti maria
Irija sino deside
Szante szante dana elito
Irija dante maj
Simon simon idarineo
Ride vau ride vau
Majer repias
Tiarra botisz ri sivanon
Se mori del le par
Iridamon iridamon
Szante szante dana elito
Irija date maj
Simon simo da fe
Ride vau ride vau"

Ostatnia nocka – Maciej Maleńczuk

Wejście w tabie:
e|------------------------------------------------------------------------------|
H|------------------------------------------------------------------------------|
G|------------------------------------------------0-2--------------------------|
D|-------2----------2-----------------2--3----------3--2--0-----------------|
A|--0---------3---------------2--3------------------------------3--2---------|
E|-----------------------3-------------------------------------------------------|

Boli mnie głowa i nie mogę spać ,
chociaż dokoła wszyscy już posnęli ,
nie mogę leżeć a nie mogę wstać,
mija ostatnia nocka w mojej celi.

Tylko noc, noc, noc, płoną światła ramp
nocny reflektor teren przeczesuje,
owo światło to jak ja dobrze znam,                                          G pół bicia i C pół bicia
nigdy nie gaśnie ktoś zawsze obserwuje.                                       /---------------\
Nie wiem czy wierzę jej czy nie wierzę ,                    w kółko a-moll G-dur  C-dur F-dur E-dur
wierzę jej czy nie wierzę.                                                     \---------------------------------------/                                                                                                                                     ^  
                                                                                                                                  |                                                                                                                                                |
Ostatnia doba jutro będę tam,                 (Dla tych co nie umieją czytać tabulatury | to też
ale na razie ciągle jestem tutaj,                                                                     w wejściu)
nie mogę leżeć a nie mogę spać,
"gad" po "betonce" kamaszami stuka.

Tylko noc, noc, noc, płoną światła ramp
nocny reflektor teren przeczesuje,
owo światło to jak ja dobrze znam,
nigdy nie gaśnie ktoś zawsze obserwuje.
Nie wiem czy wierzę jej czy nie wierzę ,
wierzę jej czy nie wierzę.

Boli mnie głowa i nie mogę spać ,
chociaż dokoła wszyscy już posnęli ,
nie mogę leżeć a nie mogę wstać,
parę lat życia darmo diabli wzięli

Tylko noc, noc, noc, płoną światła ramp
nocny reflektor teren przeczesuje,
owo światło to jak ja dobrze znam,
nigdy nie gaśnie ktoś zawsze obserwuje.
Nie wiem czy wierzę jej czy nie wierzę ,
wierzę jej czy nie wierzę.

Gdy przyjdzie ranek stanę u twych bram,
się pożegnałem bez do widzenia,
nie wiem czy będziesz tam ,
nie ma znaczenia wychodzę z więzienia,.

Tylko noc, noc, noc, płoną światła ramp
nocny reflektor teren przeczesuje,
owo światło to jak ja dobrze znam,
nigdy nie gaśnie ktoś zawsze obserwuje.
Nie wiem czy wierzę jej czy nie wierzę ,
wierzę jej czy nie wierzę.