Jan Kaczmarek - Oj, nawiny

Oj naiwny,naiwny, naiwny, G H7
Jak dziecko we mgle, jak goliat na pchle, e G7
Mól w otchłani wód, który liczy wciąż na cud. C D G D
Oj naiwny, naiwny, naiwny, dziecko w kwiecie sił. G H7 C D
Choć w intencjach, to w zasadzie pozytywny. G D C G

Jestem czuły jak waga na najmniejszy bałagan, G H7 e G7
Na przejawy niechlujstwa przeróżne, C E a E7
Weźmy lubię podróże no i nieraz się wkurzę a E7 a C
Odczekując gehenny opóźnień. a c D
Wtedy złość ma szlachetna eksploduje jak Etna, G H7 e G7
Że się nieraz w wyzwiskach poplączę. C E a E7
Do dyrekcji list piszę, wściekły jak Bazyliszek, a E7 a C
Mrucząc: ja was, dranie, wykończę. a c D

Oj naiwny, naiwny, naiwny, G H7
Naiwny jak ćma, co w ogień się pcha. e G7
Jaki sens to ma gdy niewarta świeczki gra. C D G D
Oj naiwny, naiwny, naiwny. Dziecko w kwiecie lat. G H7 C D
Choć w intencjach, to w zasadzie pozytywny. G D C G

Lubię co dzień troszeczkę podnieść sobie poprzeczkę G H7 e G7
I oceniać swe dzieła krytycznie. C E a E7
Bój o cele wysokie to najmilszy mój poker, a E7 a C
To ryzyko, lecz zdrowe i śliczne. a c D
A gdy w chwilach bojowych czuję kryzys niezdrowy, G H7 e G7
Nie przerywam ataku z tych przyczyn, C E a E7
Bo na takie momenty, kiedy jestem podcięty a E7 a C
Mam przyjaciół i na nich mogę liczyć. a c D

Oj naiwny, naiwny, naiwny, G H7
Jak dziecko we mgle, jak goliat na pchle, e G7
Mól w otchłani wód, który liczy wciąż na cud. C D G D
Oj naiwny, naiwny, naiwny. Dziecko w kwiecie sił. G H7 C D
Choć w intencjach, to w zasadzie pozytywny. /x2 G D C G