• Chwyty/Teksty
  • Akordy
  • Przydatne programy...
  • O mnie
  •                                    

piątek, 7 października 2011

Verba - Życie

Życie, C
Często przewraca mnie G
Ale wierze a
że podniosę się x2 F

Zegar zabrał nam kolejną dobę a
Wstań z łóżka albo opuść podłogę G
To, taki Boski układ a
Dać życie ale szczęście ukraść F
Czerwony dywan masz wyczyścić
Po najwyższych zbierać kieliszki
Zbuduj most , będziesz miał gdzie mieszkać
Znajdź system na loteriach
Stać w kolejce ludzki żyć
Setny raz to miejsce znasz jak nikt
Oni myślą że nic nie znaczą
Swoje imię utracili z poprzednią pracą
Z imieniem plany , z planami szczęście
Niektórzy mają alimenty na odejście
Innym się po prostu nie chce
Masz nóż walcz, lub wbij sobie w serce

Życie,
Często przewraca mnie
Ale wierze
że podniosę się x2

Krzyk , głucha cisza , kłótnia
Niewyraźne odbicie w zakładowych lustrach
Zamiast luksusów pusta kuchnia
Zamiast kolacji zagryzione usta ...masz
Czy od Ciebie mają więcej
Bawisz sie by znaleźć sobie miejsce
W naiwnej kolejce , gdzie dzięlą szczęście
Czekasz ...Rozkładasz ręce
W portret grudniowy mazałeś się się
Być albo nie być straciło sens
Mając okruchy , chcesz zbudować przyszłość
Wygrać walkę o rzeczywistość
W tej walce jesteś sam
Nikt nie chce pomóc tobie
Możesz wygrać ją
Tylko wybierz dobrą drogę

Życie,
Często przewraca mnie
Ale wierze
że podniosę się x2

Wszystko to co mam wykradłem bogu gdy spał
i tak zabierze mi więcej zatrzymując serce x3

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz