• Chwyty/Teksty
  • Akordy
  • Przydatne programy...
  • O mnie
  •                                    

czwartek, 2 stycznia 2014

Autoportret Witkacego – Jacek Kaczmarski

G D6
Patrzę na świat z nawyku
G D6
Więc to nie od narkotyków
a e G D6
Mam czerwone oczy doświadczalnych królików

Wstałem właśnie od stołu

Więc to nie z mozołu

Mam zaciśnięte wargi zgłodniałych Mongołów



Słucham nie słów lecz dźwięków

Więc nie z myśli fermentu

Mam odstające uszy naiwnych konfidentów

Wszędzie węszę bandytów

Więc nie dla kolorytu

Mam typowy cień nosa skrzywdzonych Semitów


d a
Widzę kształt rzeczy w ich sensie istotnym
d a
I to mnie czyni wielkim oraz jednokrotnym
e a e9
W odróżnieniu od was którzy Państwo wybaczą
e a H7
Jesteście wierszem idioty odbitym na powielaczu



Dosyć sztywną mam szyję

I dlatego wciąż żyję

Że polityka dla mnie to w krysztale pomyje

Umysł mam twardy jak łokcie

Więc mnie za to nie kopcie

Że rewolucja dla mnie to czerwone paznokcie



Wrażliwym jest jak membrana

Zatem w wieczór i z rana

Trzęsę się jak śledziona z węgorza wyrwana

Zagłady świata się boję

Więc dla poprawy nastroju

Wrzeszczę jak dziecko w ciemnym zamknięte pokoju



Ja bardziej niż wy jeszcze krztuszę się i duszę

Ja częściej niż wy jeszcze żyć nie chcę a muszę
e G F e
Ale tknąć się nikomu nie dam i dlatego
e G F e
Gdy trzeba będzie sam odbiorę światu Witkacego

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz