Chmury skłębione niosą mrozy i śnieg C d
wiatr gwiżdże w nieszczelnych futrynach F C
kolejny raz pociąg spóźnia się C d
znak że znowu zaczyna się zima F C
uuu... zawirował świat C d
jak płatki śniegu na dworze F C
stare wspomnienia odżyły znów C d
niewiele nam to jednak pomoże F C
królowa śniegu srebrnym welonem swym C d
przykryła prawie świat cały F C
wystawić nos poza domu próg C d
to wyczyn nie lada śmiały F C
uuu...
szare poranki i krótkie dni C d
każde z nas ma dziś tylko dla siebie F C
tysiąc listów strawił pieca żar C d
w tym dwieście pięćdziesiąt od ciebie F C
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz