Nie jesteś, niestety, wolny od łez
W twej głowie zmęczonej zepsuło się coś
Nie mogę ci pomoc, choć bardzo tego chcę
Dryfujesz po morzu, na imię mu lęk
W czterech ścianach własnych marzeń dopadnie Cię śmierć / *4
Biała śmierć, śmierć!
Nie jesteś, niestety, wolny od łez
W Twym ciele spalonym czai się śmierć
Zabiłeś swe dziecko i masz do życia żal
Twoje szklane oczy przerażają mnie
W czterech ścianach własnych marzeń dopadnie Cię śmierć... / *4
Biała śmierć, śmierć!
Chwyty:
Zwrotka:
a a G itd.
Refren:
a G a D C a
C G a
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz