• Chwyty/Teksty
  • Akordy
  • Przydatne programy...
  • O mnie
  •                                    

czwartek, 6 lutego 2014

Ciągle Pada – Czerwone gitary


A fis
Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby,
fis D
Mokre niebo się opuszcza coraz niżej,
D E7
żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja?
A fis
A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę,
fis D
Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople,
D E7
patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic.



fis D
Ciągle pada! Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu,
D H
Stoją w bramie, ledwie się w tej bramie mieszcząc,
H E
ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze. A ja?
fis D
A ja chodzę, nie przejmując się ulewą ani spiesząc,
D H7
Czując jak mi krople deszczu usta pieszczą,
H7 E
ze złożonym parasolem idę pieszo, o tak!

Ciągle pada, alejkami już strumienie wody płyną,
Jakaś para się okryła peleryną,
przyglądając się jak mokną bzy w ogrodzie. A ja?
A ja chodzę w strugach wody, ale z czołem podniesionym,
Żadna siła mnie nie zmusza i nie goni,
idę niby zwiastun burzy z kwiatkiem w dłoni, o tak.

Ciągle pada, nagle ogniem otworzyły się niebiosa,
Potem zaczął deszcz ulewny siec z ukosa,
liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze. A ja?
A ja chodzę i niestraszna mi wichura ni ulewa,
Ani piorun, który trafił obok drzewa,
słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa.

Ciągle pada, nagle ogniem otworzyły się niebiosa...
który wciąż inaczej śpiewa. A ja?
A ja chodzę desperacko i na przekór...
patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz