• Chwyty/Teksty
  • Akordy
  • Przydatne programy...
  • O mnie
  •                                    

poniedziałek, 16 września 2013

Idealny dzień – Fineasz i Ferb


Idealny dzień! D
Słońce nad nami lśni, G / D / A
pięknie dookoła jest. G / D / A
Idealny dzień! D
Powietrze pachnie wokół nas, G / D / A
niech lato nigdy nie kończy się. G / D / A


Każdy z nas radością e
będzie tryskać   A
gdy nadejdzie znów   fis / G
idealny dzień. A

Idealny dzień.  D / G/ D / A
Tak...

Idealny dzień! D
Ptaszki śpiewają, G / D / A
a niebo czyste jest G / D / A
niczym łza. A

Idealny dzień! D
Dziś wszyscy się cieszą, G / D / A
na zawsze niech zostanie już tak. G / D / A

Każdy z nas radością e
będzie tryskać A
gdy nadejdzie znów fis / G
idealny dzień. A

Idealny dzień. D / G/ D / A
Idealny dzień. D / G/ D / A
Idealny dzień... D / G/ D / A

Gitchi Gitchi Goo - Full Wersja – Fineasz i Ferb

Sznowni państwo!!! Ferbetki
Fineasz i Ferb śpiwają dla was!
REF.
  C
Bau cziki bau bau - tak miły mówi mi
G
bau bau bau - moje serce bije
cziki cziki ciuła - nie zatrzyma się
C
gitchi gitchi goo - znaczy kocham cię
C
Dziewczyna moja mówi dziwacznie
G
uczucia chce wyrazić swe
C
Ale kiedy już rozmowa się zacznie
Brzmi to tak że nie połapiesz się
C
Racja to nie typowa
G
czasami wolałbym rozmawiać w prost
C
ale kiedy słyszę słodkie słowa (słowa)
D
budujemy z uczucia boski brzmień do tego

REF.
Bau cziki bau bau - tak miły mówi mi
bau bau bau - moje serce bije
cziki cziki ciuła - nie zatrzyma się
gitchi gitchi goo - znaczy kocham cię
C
Nie potrzeba więcej słów (żadnych więcej słów)
G
śmiało naszą gadkę mów (naszą gadkę mów)
C
i teraz pewnie już wiesz (pewnie teraz już wiesz),
że Ci odpowie gitchi Ciebie też
(gitchi gitch Ciebie też)
D
gitchi gitch Ciebie też (gitchi gitch Ciebie też)
Nie trzeba nic tłumaczyć:

Bau cziki bau bau - tak miły mówi mi
bau bau bau - moje serce bije
cziki cziki ciuła - nie zatrzyma się
gitchi gitchi goo - znaczy kocham cię

Raz jeszcze:
C
Bau cziki bau bau - tak miły mówi mi
G
bau bau bau - moje serce bije
cziki cziki ciuła - nie zatrzyma się
C
gitchi gitchi goo - znaczy kocham cię
D                                          G
gitchi gitchi goo to znaczy, że kocham kocham kocham kocham (kocham kocham kocham kocham)
C
gitchi gitchi goo znaczy kocham Cię!!!

Zośka – Piersi

Trzepała Zośka dywan D
Z dywanu leciał kurz A
Tak ciężko pracowała
Że siły nie ma już D

Więc radio se włączyła
A w radiu chłopak grał
I lżej się jej robiło
Gdy dla niej tak śpiewał

Kocham cię A
Miłości daj mi znak
Kochaj mnie
La la la la la la

A ona go słuchała
I pokochała go
Bo pięknie dla niej śpiewał
On

Kierowca w autobusie
Co zdążyć chciał na czas
Do dechy radio zgłośnił
I wdepnął mocno w gaz

Bo w radiu swym usłyszał
Tę samą piosenkę
Co Zosia ją słuchała
Więc nucił ten refren

Kocham cię...

I każdy z pasażerów
Zaśpiewał razem z nim
Bo łatwy miała piosnka
Rym

Kierowca autobusu
Przez okno wyjrzał swe
Zobaczył przez nie Zosię
Jak trzepie dywan ten

Więc zaraz się zatrzymał
Trzepaczkę wziął jej z rąk
I zaczął walić w dywan
Śpiewając piosnkę tą

ZChN zbliża się – Piersi

F
Ksiądz proboszcz już się zbliża
                           C
Już puka do mych drzwi

Pobiegnę go przywitać
            B     C      F
W mym ręku wino drży

O szczęście niepojęte
                                C
Ksiądz sam odwiedza mnie
    B                       F
Sąsiedzie wspomóż rentą
        B         C       F
Bym mógł pokazać się


W spiżarni trzymam koniak
W lodówce wódki dwie
Pobiegnę po kieliszki
Ksiądz lubi napić się
O szczęście nie pojęte
Ksiądz wypił flaszki dwie
Sprowadzę go po schodach
Bo sam wywróci się

Ksiądz wziął do ręki kredę
Napisał K+M+B
Na dole ministranci
Już niecierpliwią się
Otwieram drzwi Toyoty
Ksiądz proboszcz chwali mnie
W swej nysce milicjanci
Życzliwie śmieją się

Ksiądz ruszył z piskiem opon
Nie zdążył uciec kot
Zahaczył światłem o słupek
I wyrżnął bokiem w płot
Ach płaczą parafianie co widzieli wypadek ten
Toyota dużo kosztuje
Znów trzeba dać na mszę.

Rezerwa – Piersi

Chodzi żandarmeria koło mego domu A 
Długo nie pochodzą, bo ja tu nie mieszkam E 
Chodzi żandarmeria w nocy po kryjomu 
Długo nie pochodzą, bo ja tu nie mieszkam A 

Wzięli już do armii Józka i Franciszka 
Ale mnie nie wezmą, bo ja tu nie mieszkam 
Wzięli całą wioskę, wywieźli do Leszna 
Lecz mnie nie wywiezą, bo ja tu nie mieszkam 

Przyszła żandarmeria - Gdzie jest ten koleżka? 
A matula rzekła - Łon tutaj nie mieszka 
Byli też żandarmi u mojego teścia 
Teść się tylko zaśmiał - On już tu nie mieszka 

Dawali kolegom Szopena i Mieszka 
Koledzy mówili - On tutaj nie mieszka 
Stracili Andrzeja i pytali Leszka 
Oni też mówili, że ja tu nie mieszkam 

Byli po cywilu u grubego Wieśka 
Lecz go nie zastali, on jak ja nie mieszka 
Byli u Beaty, Gośki no i Cześka 
Co odpowiedzieli? On tutaj nie mieszka 

Lombardino – Piersi

Kiedyś byłaś mą dziewczyną (C) G
Lecz się zjawił Lombardino C
Leżał z tobą pod pierzyną G
Kiedy otworzyłem drzwi C

A po twarzy łzy mi płyną
Lombardino Lombardino
Wypił nawet twoje wino
Na gitarze mojej gra (F C G C x2)

Lombardino Lombardino
Jak namówił cię na kino
Były filmy z Ciccioliną
A za oknem padał deszcz

Lombardino był uroczy
Pokochałaś jego oczy
Nie wiedziałaś, że się stoczysz
Nie wiedziałaś wtedy nic

Jesteś dla mnie tylko świnią
Bo uległaś Lombardino
Lombardino Lombardino
W czym ode mnie lepszy jest

Ja ufałem ci dziewczyno
A ty poszłaś z Lombardino
Lombardino Lombardino
W moim łóżku tuli cię

Wczoraj znowu byłem w chacie
Jadł śniadanie w mym krawacie
Miał na sobie moje gacie
I kiełbasą karmił psa

Lata płyną, lata płyną
Mieszka z nami Lombardino
Z mą dziewczyną, z mą jedyną
Lombardino, ja i ty

Leżę – Piersi

Leżę, leżę, uwaliłem się jak zwierzę czystą wódką C G 
Leżę, leżę, rzygam jajkiem w majonezie i kiełbasą G C 

Atak było cudownie przed chwilą F C 
Piękne panie, grzane wino G F C 
Piękne panie, a środku ja F C 
Wtedy nagle wyskoczył mi paw G C 

A mówili mi przyjaciele 
Nie mieszaj ogórków z dżemem 
Musztardy z kisielem i śliwek z likierem 
Żołądek to nie San Francisco 

Nie samym chlebem człowiek żyje – Piersi

Das ist seht lange, alte Geschihte
Sie war aus Polen
und Er war aus Amerika
Zwei Herzen und zwei Namen...

Mein Son
Du must dein Heimat besuchen
und eine Frau mit bringen

Kiedy miałem lat czterdzieści osiem C
Wziął mnie ojciec i tak do mnie rzekł G C
Synu powiem ci ostatnią wolę
Musisz z ojczyzny mej żonę mieć


Posłuchałem go, słuchałem go F C
Posłuchałem go, posłuchałem go G C
Posłuchałem go, słuchałem go
Posłuchałem go, posłuchałem go

Mam hacjendę w słonecznym Teksasie
Matka Boska pilnuje much drzwi
Święty obraz z ojczyzny wziął dziadek
A na głowie mej sombrero lśni

Ona miała na imię Mariola
Poznałem ją nad Bałtyku brzegiem
Włosy miała spuszczone do kolan
I tak stała wpatrzona w dal

Pokochałem ją, kochałem ją
Pokochałem ją, pokochałem ją
Pokochałem ją, kochałem ją
Pokochałem ją, pokochałem ją

I tak stała samotnie nad brzegiem
Ja nie śmiałem, bałem się dojść
Pozostało m i tylko wspomnienie
Znów przyjadę tu za rok

Kochałem ją, kochałem ją
Pokochałem ją, kochałem ją
Kochałem ją, kochałem ją
Pokochałem ją, kochałem ją

Choć tu miła – Piersi


na polanie usiadł biały ptaszek                              C G A H C
idzie dróżką do kochanki jasiek
konik polny trzęsie złotą grzywą
wodnik topi żabę ledwo żywą

ref:
choć tu miła będziesz zemną wino piła                  C F G
choć tu miła będziesz wino piła                  x2       C

lata bączek po błękitnym niebie
krowy ryczą świnki śmierdzą w chlewie
rośnie owies gryka i przenica
łapie józek górę dla sołtysa

ref:...

wozy ciągną węgiel na furmance
bociek wije gniazdo na altance
a na łące pasą się traktory
idzie maciek z bronkiem do stodoły

ref:...

słonko świeci pada kapuśniaczek
idzie dróżką dzielnicowy jasiek
konik polny trzęsie złotą grzywą
wodnik topi żabę ledwo żywą

ref:...

Całuj mnie – Piersi

Kupiłem sobie "dżiny", buty, czapkę i pas. D A h G A D AhGA
Opuszczam Amerykę, byłem tam pięć lat,
Lecz tęsknię już tak bardzo, że nie mogę spać, nie mogę jeść.
Marzeniem moim twarz zobaczyć twoją jest.
Wiozę torby z darami w aucie z alufelgami,
Portfel cały wypchany dolarami, a ty...

Ref:
A ty całuj mnie, to taka piękna gra ! D A h G A DAhGA
Całuj mnie, ja ci to wszystko dam !

Podjadę pod okienko twe, zastukam co sił.
Nie będę stukał, bo szybę bym zbił,
A ty mi zaraz otworzysz, jestem bogaty więc możesz,
Twój ojciec, co w polu orze, nie będzie mnie bił.
Dam ci torby z darami, auto z alufelgami,
Portfel cały wypchany dolarami, a ty...

Ref.

Dam ci torby z darami, auto z alufelgami, G E G A
Portfel cały wypchany dolarami, ehe !

Ref.

Dam ci torby z darami, auto z alufelgami,
Portfel cały wypchany dolarami, a ty...

Ref. x2

Bałkanica – Piersi


/d/Bałkańska w żyłach płynie krew,
kobiety, wino, taniec, śpiew.
/G/Zasady proste w życiu mam,
/d/nie rób drugiemu tego-
czego ty nie chcesz sam!

Muzyka, przyjaźń, radość, śmiech.
Życie łatwiejsze staje się.
Przynieście dla mnie wina dzban,
potem ruszamy razem w tan.

Ref:


/d/Będzie! Będzie zabawa!
Będzie się/C/działo!
I znowu nocy będzie mało.
Będzie /d/głośno, będzie radośnie
Znów przetań/C/czymy razem całą noc./d/ /x2

Orkiestra nie oszczędza sił
już trochę im brakuje tchu.
Polejcie wina również im
znów na parkiecie będzie dym.

Bałkańskie rytmy, Polska moc!
Znów przetańczymy całą noc.
I jeszcze jeden malutki wina dzban
i znów ruszymy razem w tan!

Ref:
Będzie! Będzie zabawa!
Będzie się działo!
I znowu nocy będzie mało.
Będzie głośno, będzie radośnie
Znów przetańczymy razem całą noc. /x2

niedziela, 15 września 2013

Dezerter - Bestia


 
DEZERTER
"Bestia"
Album: "Mam kły, mam pazury"
Legenda:
. - Palm mute
/\ - slide

Intro:
E5 F5
e|-----------------------------------------------0-|
b|-----------------------------------------------0-|
g|-----------------------------------------------0-|
d|-2--/3\2-2/3\2-2/3\2-2/3\2-2/3\2-2/3\2-2/3\2-2---|
A|-2--/3\2-2/3\2-2/3\2-2/3\2-2/3\2-2/3\2-2/3\2-2---|
E|-------------------------------------------------|
Riff1a: (zwrotka) Riff1b: (zwrotka)
E5 F5 B5 C5
e|-----------------------0-| e|-----------------------7-|
b|-----------------------0-| b|-----------------------7-|
g|-----------------------0-| g|-4--/5\4-4/5\4-4/5\4-4-7-|
d|-2--/3\2-2/3\2-2/3\2-2---| d|-4--/5\4-4/5\4-4/5\4-4-7-|
A|-2--/3\2-2/3\2-2/3\2-2---| A|-------------------------|
E|-------------------------| E|-------------------------|
Riff2a: (refren)
G5 D5 B5 C5 B5 A5 B5 C5 B5 A5
e|--------------------|-------------------------|
b|--------------------|-------------------------|
g|--------------------|-4--5--4--2--44--5--4--2-|
d|-----------77777777-|-4--5--4--2--44--5--4--2-|
A|-55555555--55555555-|-2--3--2--0--22--3--2--0-|
E|-33333333-----------|-------------------------|
........ ........
Riff2b: (refren)
G5 F5 B5 C5 B5 A5 B5 C5 B5 A5
e|--------------------|-------------------------|
b|--------------------|-------------------------|
g|--------------------|-4--5--4--2--44--5--4--2-|
d|--------------------|-4--5--4--2--44--5--4--2-|
A|-55555555--33333333-|-2--3--2--0--22--3--2--0-|
E|-33333333--11111111-|-------------------------|
........ ........
Riff2c: (refren)
G5 F5
e|-------------------|
b|-------------------|
g|-------------------|
d|-55555555--3-------|
A|-55555555--3-------|
E|-33333333--1-------|
........

Riff3: (bridge)
x4 x4 x4
e|--------|--------|----------|--------------------------|
b|-----0--|-----0--|-------0--|----0----0-------0------0-|
g|:-44---:|:-77---:|:-1010---:|-77---77----1010---1010---|
d|--------|--------|----------|--------------------------|
A|--------|--------|----------|--------------------------|
E|--------|--------|----------|--------------------------|

SONG:
-----
Intro
Riff1a x 4
Zwrotka1: (Riff1a x 2 & Riff1b x 2 & Riff1a x 2 & Riff1b x 2)
---------
Zdawało mi się wczoraj, że jestem potworem
Ohydną bestią, ziejącą smrodem
Zostałem stworzony bez udziału mojej woli
W podziemiach tajnej fabryki Coca-Coli
W wyniku badań nad bezsensem istnienia
Poczęto istotę niezdolną do myślenia
Nauczono mnie jeść wyłącznie w MacDonaldzie
Pożeram więc ludzi stojących przy kasie
Refren: (Riff2a & Riff2b & Riff2a & Riff2c)
-------
Robotnicy w fabryce, policjanci na ulicy
Złodzieje w więzieniach, artyści w podziemiach
Jest prawo i porządek, chcemy pełny mieć żołądek
Telewizja nie kłamie, uwierzcie reklamie!
Riff3
Zwrotka2: (Riff1a x 2 & Riff1b x 2 & Riff1a x 2 & Riff1b x 2)
---------
Nigdy się nie myję, nie używam wody
Wolę kosmetyki ze zmielonej krowy
Spryskuję swoje ciało dezodorantami
Ubrania posypuję najbielszymi proszkami
Piję tylko z puszki benzoesan sodowy
Ekstrakty, konserwanty, kwas fosforowy
Przy użyciu najnowszej generacji komputera
Potrafię zmienić tekturę w hamburgera
Refren (Riff2a & Riff2b & Riff2a & Riff2c)
Riff3
Zwrotka3: (Riff1a x 2 & Riff1b x 2 & Riff1a x 2 & Riff1b x 2)
---------
Zdawało mi się wczoraj, że jestem potworem
Ohydną bestią, ziejącą smrodem
Zostałem stworzony bez udziału mojej woli
W podziemiach tajnej fabryki Coca-Coli
Wychodzę w miasto, idę pewnym krokiem
Przerażeni ludzie omijają mnie bokiem
Wszystko co robię jest kompletnie chore
Zdawało mi się wczoraj, że jestem potworem
Refren (Riff2a & Riff2b & Riff2a & Riff2c)

piątek, 13 września 2013

Kult - Grzesznik


Dźwięki grane w czasie akordów A E A:
E------------------------------
H--5--4--5--7--5--4--5-5-5-----
G----------------------------6-
D------------------------------
A------------------------------
E------------------------------

Refren: A E A E A

solo na waltorni:
E--------------------------------------------
H--------------------------------------------
G--4--2--1-----------2---1-------------------
D-----------4--2--2---------4--2--0--2--0----
A------------------------------------------4-
E--------------------------------------------

E--------------------------------------------
H--------------------------------------------
G--4--2--1-----------2---1--2--1-------------
D-----------4--2--2---------------4--2--0----
A------------------------------------------0-
E--------------------------------------------


Ściągnąłem księdzu sygnet z palca
Gdy obok mnie usiadł na wersalce
A gdy potem upił się winem
wstrzyknąłem mu w nogę lidokainę

Bo jestem grzesznikiem i o tym wiem
O tym wiem, ze jestem grzesznikiem
Jestem grzesznikiem i o tym wiem
O tym wiem, że jestem grzesznikiem

Wierzę w rzeczy co się nie kończą
To co dobrze widać szybko się skończy
Wszystko na tym świecie minie
A moje słowo nie przeminie


By włożyć Ci obrączkę na palec
Spowiednika okłamałem
Potem skopałem Olafa z Berlina
Ledwo się na nogach utrzymał

Bo jestem grzesznikiem i o tym wiem
O tym wiem, ze jestem grzesznikiem
Jestem grzesznikiem tak to wiem
O tym wiem, że jestem grzesznikiem
Jestem świętym - taka różnica
Taka różnica mnie nie zachwyca
Jestem świętym - taka różnica
Taka różnica mnie nie zachwyca

Kto ma rozum, ten często błądzi
Kto ciągle szuka winy ten zabłądzi
Niech życie płynie zgodnie z własnym sumieniem
Kierując się odruchu sercem

Bo jestem grzesznikiem i o tym wiem
O tym wiem, ze jestem grzesznikiem
Jestem grzesznikiem tak to wiem
O tym wiem, że jestem grzesznikiem
Jestem świętym - taka różnica
Taka różnica mnie nie zachwyca
Jestem świętym - taka różnica
Taka różnica mnie nie zachwyca

Grzesznik – Kult

Dźwięki grane w czasie akordów A E A:
E------------------------------
H--5--4--5--7--5--4--5-5-5-----
G----------------------------6-
D------------------------------
A------------------------------
E------------------------------

Refren: A E A E A

solo na waltorni:
E--------------------------------------------
H--------------------------------------------
G--4--2--1-----------2---1-------------------
D-----------4--2--2---------4--2--0--2--0----
A------------------------------------------4-
E--------------------------------------------

E--------------------------------------------
H--------------------------------------------
G--4--2--1-----------2---1--2--1-------------
D-----------4--2--2---------------4--2--0----
A------------------------------------------0-
E--------------------------------------------


Ściągnąłem księdzu sygnet z palca
Gdy obok mnie usiadł na wersalce
A gdy potem upił się winem
wstrzyknąłem mu w nogę lidokainę

Bo jestem grzesznikiem i o tym wiem
O tym wiem, ze jestem grzesznikiem
Jestem grzesznikiem i o tym wiem
O tym wiem, że jestem grzesznikiem

Wierzę w rzeczy co się nie kończą
To co dobrze widać szybko się skończy
Wszystko na tym świecie minie
A moje słowo nie przeminie


By włożyć Ci obrączkę na palec
Spowiednika okłamałem
Potem skopałem Olafa z Berlina
Ledwo się na nogach utrzymał

Bo jestem grzesznikiem i o tym wiem
O tym wiem, ze jestem grzesznikiem
Jestem grzesznikiem tak to wiem
O tym wiem, że jestem grzesznikiem
Jestem świętym - taka różnica
Taka różnica mnie nie zachwyca
Jestem świętym - taka różnica
Taka różnica mnie nie zachwyca

Kto ma rozum, ten często błądzi
Kto ciągle szuka winy ten zabłądzi
Niech życie płynie zgodnie z własnym sumieniem
Kierując się odruchu sercem

Bo jestem grzesznikiem i o tym wiem
O tym wiem, ze jestem grzesznikiem
Jestem grzesznikiem tak to wiem
O tym wiem, że jestem grzesznikiem
Jestem świętym - taka różnica
Taka różnica mnie nie zachwyca
Jestem świętym - taka różnica
Taka różnica mnie nie zachwyca

GENERAŁ FERREIRA – Kult

Taki czas zdarza się raz na sto lat /b E D
I musisz godnie go przywitać
W domu musisz zrobić porządek
Odpowiedzieć tym, co będą pytać
Czy wiesz ile jest teraz pracy
To ponad ludzkie siły
Więc mów nam, gdzie twój syn
Musimy porozmawiać z nim

Oddaj go nam... /x4

Ci ludzie co biorą ci mamę i mnie
Ci ludzie co biorą ci dom
Ci ludzie co biorą ci Twoją pracę
Ci ludzie co dają ci broń
Ci ludzie co biorą ci mamę i mnie
Ci ludzie co biorą twój dom
Ci ludzie co biorą całą twoją pracę
Chcą podać ci swoją dłoń

To rząd oficjalny, system totalitarny /G A
Rząd oficjalny, dobrze skonstruowany /b E
Rząd oficjalny, system totalitarny /G A
Rząd oficjalny zawsze totalitarny /b E b E D

Taki czas zdarza się raz na sto lat
Musimy wszystko przygotować
Wszystko dokoła przypilnować
I Ty przecież nam pomożesz
W naszym domu każdy brud trzeba odszukać
I Ty z nami brudu szukaj
I Ty może jeszcze o tym nie wiesz
Lecz Ty będziesz z nami brudu szukać